Kategorie
artykuly Dynamics 365/AX Polecane Wiedza biznesowa

Finalne konsultacje dla e-Faktur (KSeF)

Spis treści

Jakie rozwiązania proponuje Ministerstwo?

Ministerstwo Finansów ogłosiło rozpoczęcie końcowych konsultacji dotyczących wdrożenia obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF). Prace nad projektem uwzględniają specyfikę zgłoszoną przez Jednostki Samorządu Terytorialnego (JST) oraz postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców. Uwagi do projektu ustawy można zgłaszać do 19 listopada, natomiast do rozwiązań biznesowych – do 22 listopada.

Kluczowe Zmiany w KSeF

Etapowe Wdrożenie KSeF:

Okres Przejściowy:

Wsparcie dla „cyfrowo wykluczonych”:

Nowe Struktury e-Faktur czyli co i kiedy.

Proponowane zmiany dotyczą również struktury e-faktur. Modyfikacje mają usprawnić proces oznaczania faktur JST, umożliwić dodawanie załączników oraz wprowadzić nową rolę „pracownik”. Nowa struktura FA (3) oraz FA_RR (1) będzie obowiązywać od 2026 r., a jej końcowa wersja zostanie wdrożona jeszcze przed wprowadzeniem obowiązkowego KSeF.

Konsultacje te są kluczowym krokiem, który ma na celu zapewnienie odpowiedniej jakości rozwiązań przed wdrożeniem systemu.

Inlogica Logo
Przygotuj się na KSeF!

Sprawdź rozwiązanie dla KSeF od INLOGICA dla systemów Microsoft Dynamics 365/AX.

Kategorie
artykuly Wiedza biznesowa

Faktura zaliczkowa a faktura końcowa – różnice, zastosowanie

Spis treści
Faktura zaliczkowa a faktura końcowa - różnice, zastosowanie

Faktura zaliczkowa oraz faktura końcowa to dwa różne rodzaje dokumentów, które pełnią kluczową rolę w obrocie gospodarczym. Choć oba dotyczą transakcji sprzedaży, różnią się one pod względem celu, zastosowania oraz szczegółowych informacji, które zawierają. W niniejszym artykule przyjrzymy się tym różnicom oraz zastosowaniom obu rodzajów faktur.

Faktura zaliczkowa a faktura końcowa - różnice, zastosowanie

Faktura zaliczkowa to dokument wystawiany przez sprzedawcę w momencie otrzymania zaliczki na przyszłą transakcję. Jest to forma potwierdzenia wpłaty, która zazwyczaj nie kończy transakcji, ale stanowi pierwszy krok w jej realizacji. Z kolei faktura końcowa, znana także jako faktura sprzedaży, wystawiana jest po zakończeniu transakcji, kiedy to dostawa towaru lub usługi została już zrealizowana, a całość kwoty do zapłaty jest znana.

Główne różnice między tymi dwoma rodzajami faktur polegają na czasie ich wystawienia, danych, które zawierają oraz funkcji, jaką pełnią w procesie sprzedaży.

Faktura zaliczkowa - do czego służy?

Faktura zaliczkowa ma na celu dokumentowanie zaliczki wpłaconej przez nabywcę. Jest używana w przypadkach, gdy transakcja jest realizowana w kilku etapach lub gdy wartość usługi czy towaru jest znaczna i wymaga wniesienia zaliczki przed dostawą. Dzięki fakturze zaliczkowej sprzedawca ma formalne potwierdzenie otrzymania zaliczki, co ułatwia późniejsze rozliczenia oraz zapewnia pewność, że transakcja jest zabezpieczona.

Faktura zaliczkowa jest również ważna dla nabywcy, ponieważ stanowi dokument, na podstawie którego może ubiegać się o zwrot podatku VAT, jeśli sprzedawca nie wywiąże się z umowy.

Faktura końcowa - najważniejsze informacje

Faktura końcowa to dokument, który podsumowuje całość transakcji, w tym dostarczone towary lub usługi oraz ostateczną kwotę do zapłaty. Zawiera wszystkie niezbędne informacje, takie jak dane sprzedawcy i nabywcy, opis towarów lub usług, ceny jednostkowe, stawki VAT oraz termin płatności.

Faktura końcowa powinna być wystawiana po zakończeniu transakcji, czyli po zrealizowaniu dostawy towarów lub wykonaniu usługi. Jest kluczowym dokumentem dla obu stron transakcji, ponieważ formalizuje całość zobowiązań oraz potwierdza wykonanie umowy.

Faktura zaliczkowa a VAT

Faktura zaliczkowa a VAT

Faktura zaliczkowa ma wpływ na rozliczenie podatku VAT. W momencie wystawienia faktury zaliczkowej sprzedawca jest zobowiązany do odprowadzenia VAT od wartości zaliczki. Oznacza to, że sprzedawca powinien wykazać ten VAT w swoim zeznaniu podatkowym, nawet jeśli całkowita transakcja nie została jeszcze zakończona.

Natomiast w przypadku faktury końcowej, VAT jest rozliczany na podstawie całkowitej wartości transakcji, uwzględniając wcześniej wykazany VAT z faktury zaliczkowej. W praktyce oznacza to, że jeśli nabywca wpłacił zaliczkę, to VAT z tej zaliczki powinien być odliczony od VAT wykazywanego na fakturze końcowej.

Faktura zaliczkowa i końcowa - czym się różnią?

Podstawowe różnice między fakturą zaliczkową a fakturą końcową obejmują:

Kiedy wystawić fakturę końcową?

Fakturę końcową należy wystawić po zakończeniu transakcji, czyli po zrealizowaniu dostawy towarów lub wykonaniu usługi. Ważne jest, aby faktura końcowa zawierała wszystkie istotne informacje, takie jak:

W przypadku, gdy transakcja została zrealizowana w kilku etapach, faktura końcowa powinna uwzględniać wszelkie zaliczki, które zostały wcześniej wpłacone przez nabywcę.

Podsumowując, zarówno faktura zaliczkowa, jak i faktura końcowa odgrywają kluczową rolę w procesie obrotu gospodarczego. Ich zrozumienie i umiejętność prawidłowego wystawiania są niezbędne dla każdej organizacji, aby skutecznie zarządzać swoimi finansami oraz spełniać obowiązki podatkowe.

Kategorie
artykuly Polecane Wiedza biznesowa

VAT w Cyfrowym Wydaniu: pakiet ViDA zatwierdzony

Spis treści
VAT w Cyfrowym Wydaniu: pakiet ViDA zatwierdzony

Co oznacza pakiet ViDA (VAT in the Digital Age)?

5 listopada 2024 roku na spotkaniu ECOFIN (Rady do Spraw Gospodarczych i Finansowych) państwa członkowskie UE przegłosowały nowe regulacje dotyczące VAT. Pakiet ten obejmuje trzy główne obszary zmian:

Cyfrowa Sprawozdawczość VAT:

5 listopada 2024 roku na spotkaniu ECOFIN (Rady do Spraw Gospodarczych i Finansowych) państwa członkowskie UE przegłosowały nowe regulacje dotyczące VAT. Pakiet ten obejmuje trzy główne obszary zmian:

Zmiany w Obszarze Platform Cyfrowych:

Pojedyncza Rejestracja VAT (SVR):

Jak warto się do tego przygotować?

Zmiany te wejdą w życie stopniowo. Warto pomyśleć o partnerze, który zadba o:

Harmonogram Wdrożenia Pakietu ViDA

Zmiany te mogą wymagać od Was przygotowania firmy do nowych wymogów prawnych i technicznych. Zaplanuj wdrożenie niezbędnych rozwiązań, które ułatwią przystosowanie się do nowej rzeczywistości podatkowej.

Kategorie
artykuly Wiedza biznesowa

Marszruta produkcyjna – co to jest, zastosowanie?

Spis treści
Marszruta produkcyjna - co to jest, zastosowanie

Co to jest marszruta produkcyjna?

Marszruta produkcyjna, zwana także marszrutą technologiczną, jest szczegółowym planem produkcji, który zawiera sekwencję operacji potrzebnych do wytworzenia danego produktu. Zawiera informacje na temat:

Marszruta technologiczna (produkcyjna) - do czego służy?

Marszruta technologiczna jest narzędziem używanym głównie w planowaniu produkcji, którego celem jest dokładne określenie kolejnych etapów pracy i potrzebnych zasobów. Oto najważniejsze zastosowania marszruty produkcyjnej:

Rodzaje czasów w ramach marszruty produkcyjnej

W ramach marszruty produkcyjnej wyróżnia się kilka rodzajów czasów, które mają znaczenie dla efektywności całego procesu produkcyjnego:

Jak marszruta technologiczna wpływa na wydajność produkcji?

Marszruta technologiczna ma bezpośredni wpływ na wydajność produkcji, ponieważ pozwala zoptymalizować każdy etap procesu. Główne sposoby, w jakie wpływa ona na wydajność produkcji, to:

Dzięki właściwie zaplanowanej marszrucie produkcyjnej możliwe jest znaczne zwiększenie wydajności, co przekłada się na lepsze wyniki finansowe oraz większe zadowolenie klientów.

Marszruta produkcyjna a system ERP

Marszruta produkcyjna a system ERP

Współczesne firmy produkcyjne coraz częściej korzystają z systemów ERP (Enterprise Resource Planning), które umożliwiają kompleksowe zarządzanie wszystkimi aspektami działalności, w tym również marszrutą produkcyjną. Systemy ERP, takie jak SAP, Oracle czy Microsoft Dynamics, integrują procesy produkcyjne, logistyczne i finansowe, co umożliwia precyzyjne planowanie i monitorowanie produkcji.

Jakie korzyści daje marszruta produkcyjna w systemie ERP?

Kategorie
artykuly Dynamics 365/AX Polecane Produkty INLOGICA

Nowa wersja JPK CIT dla Microsoft Dynamics – bądź gotowy na zmiany w 2025!

Spis treści
JPK CIT INLOGICA

Z przyjemnością informujemy o udostępnieniu najnowszej wersji modułu JPK CIT dla systemów Microsoft Dynamics AX/365, w pełni zgodnej z wytycznymi Ministerstwa Finansów. Nasze rozwiązanie działa ze wszystkimi wersjami Microsoft Dynamics: 365, AX 4, 2009, 2012.

Kluczowe zmiany w JPK CIT

Od 1 stycznia 2025 roku nowe obowiązki sprawozdawcze obejmą pierwsze grupy podatników. Nowy JPK CIT składa się z dwóch kluczowych struktur:

Harmonogram wdrożenia

Obowiązek raportowania będzie wprowadzany stopniowo:

Nasze rozwiązanie

Oferowany przez nas moduł JPK CIT wyróżnia się:

Nie czekaj do ostatniej chwili – statystyki pokazują, że kontrole plików JPK przez administrację skarbową wzrosły o 93% w porównaniu z rokiem poprzednim (źródło).

Skontaktuj się z nami już dziś, aby bezpiecznie przygotować się do nowych wymogów raportowania.

Kategorie
artykuly Business Central Polecane

Jak Michelin przeprowadził cyfrową transformację w oparciu o Business Central? #ZeŚwiataMicrosoftu

Spis treści
Michelin Business Central

Firma Michelin, znana przede wszystkim z produkcji opon, wdrożyła system Microsoft Dynamics 365 Business Central jako część swojej strategii cyfrowej transformacji. Decyzja ta była wynikiem potrzeby standaryzacji i modernizacji systemów informatycznych w różnych agencjach handlowych firmy na całym świecie.

Dlaczego Michelin postawił na Business Central?

Michelin, jeden z globalnych liderów w branży oponiarskiej, stawia na innowacyjność oraz rozwój poprzez fuzje i przejęcia. Mimo że ich główny system ERP doskonale obsługuje centralne operacje, okazał się zbyt złożony i kosztowny dla mniejszych podmiotów, które Michelin przejmował. Business Central okazał się rozwiązaniem wystarczająco zaawansowanym, a jednocześnie prostym i przystępnym, idealnym dla małych i średnich przedsiębiorstw (SMB). Michelin wprowadzał ten system w swoich agencjach komercyjnych poza Europą oraz w niektórych spółkach zależnych, a czas wdrożenia był mniej niż o połowę krótszy w porównaniu do ich głównego ERP.

Kluczowe elementy wdrożenia oraz jego przebieg

Wdrożenie Business Central miało na celu zapewnienie spójności i wydajności dla przejmowanych firm, które często korzystały z przestarzałych systemów IT, nie wspieranych przez nowoczesne standardy. Business Central, jako rozwiązanie oparte na chmurze, dostarczyło nowoczesny interfejs oraz wbudowane mechanizmy bezpieczeństwa, a także skalowalność, niezbędną do integracji nowych jednostek biznesowych.

Michelin skupił się na stworzeniu środowiska produkcyjnego w ciągu 6-12 miesięcy, zapewniając przy tym minimalny wpływ na ciągłość działalności. Jeden z ostatnich przypadków wdrożenia pozwolił osiągnąć 64% założonego planu sprzedaży w ciągu czterech dni, a pod koniec miesiąca przebić plan o 134%.

Korzyści płynące z wdrożenia Business Central

Dzięki Business Central, Michelin zyskało narzędzie umożliwiające elastyczność, a zarazem stabilność, co jest kluczowe w procesie fuzji i przejęć. Kolejnym krokiem, jak wspomina Cecile Latour (Dyrektor IT ds. rozwiązań ERP i HR w Michelin), jest wprowadzenie rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji, aby jeszcze bardziej usprawnić działalność IT oraz codzienną pracę wsparcia dla pracowników.

Business Central okazał się być idealnym rozwiązaniem, które łączy elastyczność SaaS z możliwościami rozwoju i integracji.

Kalkulator wdrożenia Business Central
Kalkulator wdrożenia Microsoft Dynamics 365 Business Central

Skorzystaj z naszego kalkulatora wdrożenia Business Central i sprawdź koszt wdrożenia swojego ERP.

Kategorie
artykuly Wiedza biznesowa

BOM (bill of materials) – co to jest, rodzaje, korzyści

Spis treści
BOM (bill of materials) - co to jest, rodzaje, korzyści

BOM (Bill of Materials) to jeden z kluczowych dokumentów używanych w produkcji i logistyce. Jest to zestawienie wszystkich komponentów, materiałów oraz surowców potrzebnych do wytworzenia produktu końcowego. Wiele firm produkcyjnych opiera swoje procesy na BOM-ie, aby zarządzać zasobami, kosztami, a także zapewniać płynność procesu produkcyjnego.

Dokładne zrozumienie, czym jest BOM oraz jakie korzyści przynosi, pozwala firmom lepiej planować, produkować i dostarczać swoje produkty na rynek.

Co to jest BOM?

BOM (Bill of Materials), czyli bilans materiałowy, to dokument, który opisuje pełną strukturę produktu. Zawiera informacje o wszystkich elementach, które są niezbędne do wyprodukowania danego wyrobu. W skład BOM wchodzą surowce, półprodukty, części, a nawet dokumentacja techniczna i instrukcje. BOM to nie tylko narzędzie służące do określenia listy materiałów, ale również sposób na dokładne opisanie, jak poszczególne komponenty są ze sobą powiązane.

BOM składa się zazwyczaj z kilku poziomów, w zależności od stopnia złożoności produktu. Każdy poziom opisuje różne komponenty, które mogą być niezależnymi produktami lub półproduktami, które zostaną połączone, aby stworzyć produkt finalny.

Do czego służy BOM materiałowy?

BOM materiałowy pełni wiele funkcji w przedsiębiorstwie produkcyjnym i logistycznym. Jest kluczowy w procesach planowania, produkcji oraz zarządzania zasobami. BOM pomaga w:

Bill of materials - czy jest konieczny?

W większości firm produkcyjnych BOM jest niezbędnym narzędziem do efektywnego zarządzania procesami produkcyjnymi. Wprowadzenie BOM do produkcji pozwala na lepsze zrozumienie wszystkich etapów, jakie przechodzi produkt od surowca do gotowego wyrobu. Niezależnie od wielkości produkcji czy złożoności produktu, BOM jest podstawą efektywnego działania linii produkcyjnej.

Bez BOM trudno jest zapanować nad całością procesu produkcyjnego. Wprowadzenie nawet drobnej zmiany w jednym z komponentów bez aktualizacji BOM może skutkować problemami z produkcją, opóźnieniami oraz zwiększonymi kosztami. Dlatego tak ważne jest, aby BOM był aktualny i precyzyjnie prowadzony.

Konstrukcja dokumentu BOM

Konstrukcja dokumentu BOM

BOM jest zazwyczaj dokumentem hierarchicznym, który opisuje strukturę produktu w sposób szczegółowy. Struktura BOM może się różnić w zależności od produktu i firmy, jednak kilka elementów jest niezmiennych:

Rodzaje bilansów materiałowych

BOM może przyjmować różne formy, w zależności od potrzeb przedsiębiorstwa. Do najczęściej stosowanych rodzajów BOM należą:

Koszyści z tworzenia BOM dla produkcji

Tworzenie BOM niesie za sobą wiele korzyści, zwłaszcza w przedsiębiorstwach produkcyjnych:

Podsumowując, BOM to nieodłączny element produkcji i logistyki, który umożliwia skuteczne zarządzanie zasobami, kosztami oraz procesami produkcyjnymi. Bez niego przedsiębiorstwa produkcyjne nie byłyby w stanie efektywnie planować i realizować swoich celów.

Kategorie
artykuly Business Central Dynamics 365/AX Inne produkty Microsoft Polecane Produkty INLOGICA Wiedza biznesowa

CYFRYZACJA w BIZNESIE – Wdrożenie Microsoft Business Central w 5 dni | Michał Paluszczak

Spis treści
  • 00:00:00 Intro
  • 00:00:13 Przedstawienie gościa – Michał Paluszczak
  • 00:00:21 Geneza wdrożenia Business Central w 5 dni
  • 00:01:51 Fakty a nie mity – czy to tylko dobry marketing?
  • 00:03:09 Analiza przedwdrożeniowa
  • 00:04:24 Reakcja rynku i gwarancja satysfakcji
  • 00:07:35 Microsoft Business Central – produkt z gamy Premium
  • 00:08:53 Wyzwania wykorzystywanej metodologii
  • 00:09:44 Geneza ekspresowych wdrożeń
  • 00:11:38 Standard vs rozwiązania dedykowane
  • 00:12:51 Odbiorcy oferty od INLOGICA
  • 00:15:18 Zaproszenie do wdrożenia [SYSTEM ERP ZA DARMO]
  • 00:18:49 Outro

Michał Paluszczak: Wśród naszych klientów są firmy, które zaczynały od tego wzorcowego wdrożenia, o którym wspomniałem, czyli w 6-12 tygodni. Wyzwalaczy tego pomysłu było więcej niż jeden.

Marek Mac: Michał Paluszczak, prawie 10 lat doświadczenia w branży, CEO firmy INLOGICA. Cześć.

Michał Paluszczak: Dzień dobry, cześć. Dzięki za zaproszenie.

Marek Mac: Michale, dzisiaj mamy fajny temat, coś na co czekałem i dogadywaliśmy już bardzo długo, czyli wdrożenie Business Central w 5 dni.

Michał Paluszczak: Tak. Tak fajne, że aż niewiarygodne.

Marek Mac: Dokładnie. Jak to jest możliwe? Od razu tak z grubej rury!

Michał Paluszczak: Z grubej rury? To jest możliwe, ponieważ robi to INLOGICA. Taka odpowiedź byłaby najprostsza. My zawsze byliśmy firmą do zadań specjalnych. Natomiast to wdrożenie, koncept rodził się. To nie jest pomysł wariata, który się prześnił i usiedliśmy kiedyś przy kawie i stwierdziliśmy, że to jest dobra idea. To jest pomysł, który ewoluował. Ewoluował od momentu, kiedy zajęliśmy się Business Central.

Wcześniej INLOGICA zajmowała się głównie systemami Dynamics z rodziny AX, czyli AX 9-12 Finance & Operations, natomiast w momencie, kiedy zaczęliśmy prowadzić wdrożenia Business Central, zauważyliśmy bardzo wyraźną powtarzalność. Zwłaszcza w obszarze finansowo-księgowym.

No i na początku stworzyliśmy taki wzorcowy harmonogram wdrożenia w obszarze finansowo-księgowym, który był realizowany u klientów w 2-3 miesięcy, 6-12 tygodni. A kolejnym krokiem było większe wykorzystanie tej powtarzalności i stworzenie systemu już prekonfigurowanego, tak można było to nazwać, który jest możliwy do uruchomienia w 5 dni.

Marek Mac: Wiesz, to trochę brzmi marketingowo.

Michał Paluszczak: Wydaje mi się, że w tym roku było wiele prób różnych firm, które mówiły wdrożymy w 30 dni, wdrożymy w 3 miesiące… Tutaj rozmawiamy o wdrożeniu w 5 dni, więc co za tym się kryje? Jaka jest logika?

Wiesz, wśród naszych klientów są firmy, które zaczynały od tego wzorcowego wdrożenia, o którym wspomniałem, czyli w 6-12 tygodni, a wdrożenie trwało wielokrotnie więcej i było bardziej złożone. Oczywiście jest to na poziomie marketingu pewnego rodzaju zagrywka.

Dla konkretnej grupy firm o konkretnym profilu, o którym za chwilę powiem, jest to jak najbardziej wykonalne i mierzalne. Mówiąc o profilu mam na myśli firmę z branży usługowej, do 5 – 10 użytkowników, jeżeli to jest kwestia skali, a nie złożoności procesów, które w tej firmie występują. Wtedy jak najbardziej jesteśmy przygotowani na to, żeby odbierając telefon od tego klienta w poniedziałek rano, w piątek po południu oddać mu gotowy do użytkowania system.

Marek Mac: Gotowy do użytkowania to nie znaczy, że skończony, bo mamy jeszcze możliwość dalszej rozbudowy tego oprogramowania.

To tutaj pomijacie etap analizy?

Michał Paluszczak: Tak, ale gdybym miał to przedstawić na takiej osi czasu od tego telefonu poniedziałkowego, myślę, że to będzie najbardziej miarodajne. Dajemy sobie dzień na pracę taką koncepcyjno-warsztatową z klientem. Konsultanci od nas, zespół w zależności od branży, od doświadczeń siada z takim klientem na 1, czasami 2 dni. Zbieramy informacje, które możemy w tym czasie jeszcze w system wpompować, lekko go zmienić pod profil, pod założenia klienta. Następnie w tym harmonogramie mamy przewidziane 2 dni właśnie na taką pracę jeszcze wewnętrzną, koncepcyjną, testy i prace administracyjne. Trzeba te środowiska zbudować, założyć użytkowników, wpisać do tego systemu dane podstawowe i rejestrowe firmy.

No i 2 dni na szkolenie użytkowników końcowych, tak żeby w ten piątek po południu, wychodząc, zamykając drzwi u klienta w biurze, można było zostawić im logi do systemu i aby oni w piątek jeszcze mogli, wystawić fakturę albo stworzyć pierwszy raport na bazie danych, które już zostały wprowadzane do systemu.

Marek Mac: Powiedz mi, macie pierwszy feedback z rynku, jak ludzie na to reagują? Ja jestem ciągle przy tej pozycji, że to jest bardzo śmiały projekt, chciałbym poznać, że faktycznie jest to możliwe i przekonać też ludzi do tego, że warto spróbować w te 5 dni wdrożyć system. Pytam o to, bo sam pewnie mi przyznasz rację, że ludzie, firmy chcą bardzo mocno customizować sobie rozwiązania.

Michał Paluszczak: Oczywiście, unikalność, czy jakby sukces w firmach, które wdrażają systemy ERP, również w takiej skali powiedzmy kilku- kilkunastu użytkowników, ich unikalny jakiś proces, ich unikalne jakieś cechy spowodowały, że osiągnęły na ten moment jakiś poziom rozwoju i też sukcesu, co chociażby daje im możliwość wyasygnowania budżetu na taki projekt. Umówmy się, jednoosobowa działalność gospodarcza, która wystawia 3 faktury w miesiącu, nie będzie zainteresowana tak złożonym systemem, jakim jest Business Central. To jest system dający wielokrotnie dużo więcej możliwości, ale ja śmiało mogę odpowiedzieć, że jeżeli nie uda nam się wdrożyć tego w 5 dni, to po prostu za to nie zapłacisz.

Gdybyś był zainteresowany i stwierdził, dobra sprawdzam, karty na stół. Macie moją firmę i uruchomcie ten system u mnie. Daj nam 5 dni i zapłacisz. Jeżeli się nie uda z powodów leżących po naszej stronie, oczywiście te koszty Ciebie nie będą dotyczyły.

Marek Mac: Faktycznie to jest fajne podejście.

Michał Paluszczak: Brzmi butnie. Nie chcę, żeby tak zabrzmiało i chcę, żeby tak zabrzmiało. Jestem tego pewny.

Marek Mac: Tak, trochę wyzwanie dla rynku, dla firm, które poszukują systemu.

Michał Paluszczak: Tak, ktoś powie, że psujemy rynek tym podejściem. Ja powiem, że dajemy w cenie tego projektu i w jego zasobności dokładnie tyle, ile to jest warte.

Ten system po 5 dniach daje Tobie możliwość operacyjnego działania. Wystawienia faktury, stworzenia korekty do tej faktury, zarejestrowania kosztów, wygenerowania pierwszych raportów. To wszystko jest możliwe.

Oczywiście, jeżeli Twoja organizacja będzie chciała rozwijać ten system albo już na starcie pewne rozwiązania, które my założyliśmy, podam przykład wymiarów finansowych – my zastosowaliśmy bardzo prosty mechanizm – 2 wymiary finansowe.

Jeżeli Twoja organizacja już teraz używa 4, to w naturalny sposób to wdrożenie potrwa dłużej i trzeba ten budżet zwielokrotnić z 2 do 4. Jeżeli my przyjmujemy, że ustawieniem wymiarów finansowych zajmujemy się w 2 godziny, a Ty nam powiesz, że będziemy rozmawiać nie o 2, a o 4, to ten czas prawdopodobnie ulegnie podwojeniu.

Ale jeżeli Twój biznes jest bazowo prosty i spojrzysz na zasobność tego wdrożenia, które jest dość precyzyjnie opisane, chociażby po to, żeby nie budziło kontrowersji przy uruchomieniu, na co się umawialiśmy, a na co nie, to tak naprawdę w te 5 dni jest to spokojnie wykonalne. Myślę, że nawet z delikatnym zapasem.

Marek Mac: To jest fajna furtka dla firm, które albo nie mają w ogóle systemu, albo działają na czymś mało znanym, które nie integruje się z innymi rozwiązaniami, a tutaj pojawiacie się Wy z produktem, który jest bardzo znany i ma szerokie zastosowanie.

Michał Paluszczak: Tak, pojawiamy się z produktem PREMIUM. W ogóle, jeżeli mówimy o Business Central i rozwiązaniach Microsoft, to ciężko już mówić o samym systemie ERP jako tej wartości. Tak naprawdę filozofia Microsoft i taka, z którą my idziemy na rynek, to jest opowiadanie o tym i uruchamianie tego w takiej formule, jako ekosystemu.

Te narzędzia, które wokół chociażby Business Central są zbudowane przez Microsoft z gotowymi integracjami, takimi jak najbardziej ukochane narzędzie wszystkich finansistów i księgowych, czyli Excel, jak narzędzie komunikacyjne, czyli Teams, jak narzędzie dla analityki, jak Power BI. Te rzeczy zawierają się w tym wdrożeniu, ponieważ uruchamiając taką współpracę z monopolistą, jednak jesteśmy coraz bardziej przez niego formatowani, tak żeby nie powiedzieć osaczani. Takie są ryzyka, ale też korzyści.

Jednak narzędzie spójne, z gotowymi wtyczkami, niewymagającymi pracy programistycznej jest zwyczajnie szybsze do wdrożenia, bardziej skalowane na przyszłość.

Marek Mac: A jakie były wyzwania, w momencie, kiedy opracowywaliście taką ofertę?

Michał Paluszczak: Dobrym przykładem będzie liczba serii numeracyjnych. Kiedy konsultanci przychodzili i mówili: ok, wkładamy w pudełko i będziemy ustalać tutaj serię numeracji poszczególnych dokumentów, za każdym razem pytałem ich: ile ich będzie?

Tak aby od początku czarno na białym można było w formie dokumentu pokazać klientowi, że tych serii numeracji przewidujemy na przykład 6, a nie 60 albo 600. Oczywiście to są pojęcia i wartości abstrakcyjne, mogę sobie wyobrazić sytuację biznesową, w której zdarzy się klient, który będzie miał tych serii na przykład 600. No i w tym momencie cały koncept wdrożenia w 5 dni nie miałby szansy powodzenia.

Marek Mac: Zastanawiam się jeszcze, wcześniej rozmawialiśmy z Grzegorzem, Twoim wspólnikiem i on wspomniał, że rozwija firmę w Stanach. Czy to nie jest taka koncepcja, gdzie można było podpatrzeć w Stanach? Może tam już to się udaje?

Michał Paluszczak: Troszkę tak. Pewnie tych wyzwalaczy tego pomysłu było więcej niż jeden.

Rzeczywiście te doświadczenia, o których rozmawiamy z rynku amerykańskiego, koncentrują się wokół projektów czy rozwiązań pudełkowych. W Polsce do tej pory mieliśmy przy wdrożeniach ERP podejście otwarte. Coraz więcej firm mówi o tym, mam nadzieję, że też robi tego rodzaju rzeczy, które my w tej chwili wdrażamy z powodzeniem w kontekście rozwiązania takiego zamkniętego, gotowego do odpalenia w kilka dni. Ale tutaj będę podkreślał cały czas, to nie jest koniec tej drogi. Każda firma, która chciałaby ten system rozwijać to ma do czynienia naprawdę z potężnym narzędziem.

My na dobrą sprawę tym wdrożeniem błyskawicznym pozwalamy szybko wejść w ten ekosystem. Szybko uczynić go biznesowo użytecznym. Tak, żeby nie trzeba było nakładu wielu miesięcy prac albo wielu lat prac czasami po to, żeby wystawić fakturę.

Mieliśmy taki przypadek kiedyś, że klient zadzwonił i mówił: Panie Michale, bo my wdrażamy już pół roku. Jesteśmy pół roku po uruchomieniu, ale dalej który wystawiam w innym systemie. Dlaczego w ten sposób? Co tu się wydarzyło? Co poszło nie tak? Wiele rzeczy w wdrożeniu takim otwartym może pójść nie tak.

Staraliśmy się odwrócić tutaj tą optykę, tak żeby rzeczy pewne i powtarzalne można było wykonać szybko i dać to poczucie tego przyrostu u klienta jak najprędzej.

Marek Mac: Czyli jesteś zwolennikiem standaryzacji. Odchodzisz trochę od customów, idziesz w kierunku standardyzacji.

Michał Paluszczak: Staram się w tych wdrożeniach wypośrodkować to o czym wspomniałem wcześniej, czyli nie rozwalcować tych przewag konkurencyjnych, które spowodowały, że klient stanął przed koniecznością czasami uruchomienia systemu ERP, ale nie starać się wymyślać na nowo koła albo prochu. To już zostało wymyślone. Nie widzę potrzeby rozmawiania o wymiarach finansowych dłużej niż kwadrans.

Mamy w swoim portfolio taką propozycję, o której wspomniałem, czyli wdrożenia w określonym budżecie w czasie 6-12 tygodni. Tam jest przestrzeń na troszeczkę więcej porozmawiania, podyskutowania z naszymi specjalistami o tym jak coś może działać, jak powinno, jak to u nas jest. Jeżeli chodzi o zdecydowaną większość firm, to pewne podstawowe procesy finansowo-księgowe przebiegają bardzo podobnie.

My je możemy potem wyginać, możemy je rozwarstwiać, rozciągać, ale gdzieś na końcu pewne podstawy są niezmienne.

Marek Mac: Ja bym jeszcze podkreślił, że nie wolno brać pod uwagę tego, że jeżeli to jest wdrożenie w ciągu 5 dni, to jest dla małych, mikro firm. Bardziej bym powiedział, że zaczynasz rozmowę z firmą, która być może nie jest świadoma, że wystarczą jej podstawowe funkcjonalności, a podczas rozmowy faktycznie możesz te 5 dni rozwinąć do wielu mendejsów.

Michał Paluszczak: Oczywiście. Ja traktuję nasze propozycje jako swego rodzaju mapę w biegu na orientację. To troszeczkę tak, wiesz mniej więcej w jakim kierunku jest meta, ale co po drodze spotkasz już od ciebie nie zależy.

Ani od nas, ani od klienta czasami. Tak samo jest w biegu na orientację. Jeżeli dostajesz mapę i wiesz, że meta jest na północ stąd, to nie wiesz co po drodze, jakie bagno, jakie wzgórze, jakie urwisko.

I tu jest troszeczkę podobnie. Jest o tyle łatwiej przy takim podejściu, jakie proponujemy, że zawsze mamy taki twardy punkt odniesienia. Jak mówiłem o wymiarach finansowych, tak wiele innych elementów tego systemu, chociażby scenariuszy sprzedaży, możemy w bardzo prosty sposób porównać.

Co wiedzieliśmy albo z czym wchodziliśmy do projektu, z jaką koncepcją, a ile tych scenariuszy sprzedaży wydarzyło się na końcu, albo ile nam podczas analizy użytkownicy scenariuszy wykreowali albo wręcz odwzorowali z realnego życia organizacji. Wtedy się łatwiej rozmawia o tym, dlaczego coś miało zająć kwartał, a zajmie de facto 2 kwartały. Jeżeli my skupiamy się w tym naszym wzorcowym podejściu na jednym scenariuszu procesu sprzedaży, a klient z uwagi na jakiś multichannel ma tych scenariuszy 5 i do pewnego momentu prowadzimy go jedną ścieżką, a na końcu rozwarstwiamy, multiplikujemy, to w tym momencie dyskusja jest dużo bardziej partnerska, otwarta i transparentna.

To nie jest tak, że ja sobie coś wymyśliłem, tylko mogę odwołać się do tego pierwotnego dokumentu i powiedzieć, że słuchajcie, my w HappyFlow zakładaliśmy to, a jeżeli u Was jest tego pięciokrotnie więcej, to wystarczy spojrzeć na odpowiednią pozycję czasochłonności w tym pierwotnym, zazwyczaj mniej lub bardziej ją przemnożyć razy multiplikacji, która się pojawiła i wychodzi nam nowy budżet. Wychodzi nam urealnienie budżetu, może nie nowy, realny, taki, który faktycznie odpowiada temu, co firma, klienta robi.

Marek Mac: A czy to mogłaby być oferta dla firm, które chciałyby mieć pilotażowe wdrożenie, czyli sami do końca nie wiedzą, czego potrzebują, być może nie mają czasu, żeby skupić się czy na analizie, czy na swoich procesach, wdrażają sobie Business Central w 5 dni, mają to z boku jako dodatkowy system, w międzyczasie firma sobie nad tym pracuje i obudowuje swoją koncepcję w systemie, jak ma wyglądać.

Michał Paluszczak: Jak najbardziej. Myślę, że nawet można by się pokusić o formę zaproszenia Waszych odbiorców do tego rodzaju eksperymentu. Można takie wdrożenie, uruchomienie zrobić testowo w firmie, możemy pomyśleć nad ekstra koncepcją, żeby to udokumentować z Waszą pomocą i kto wie, może będzie z tego fajna powtarzalna sprawa. W ogóle jeszcze jedną z genez, cofając się skąd się te pomysły brały na takie podejście, Microsoft często pokazywał podczas swoich webinarów,  wydarzeń, przykłady firm, które budowały w oparciu o Business Central rozwiązania branżowe.

Kiedyś pamiętam taką prezentację związaną z warsztatem samochodowym, moduł magazynowy wykorzystywany jako zasobnik w warsztacie, oczywiście moduł zakupy, sprzedaż. Partnerzy tacy jak moja firma budowali w oparciu o Business Central rozwiązanie dla branży. Myśmy też szukali takiej branży, przegadaliśmy bardzo wiele z nich, budowę jachtów, branżę funeralną, sporo tego było. Za każdym razem nam się wydawało, że trafiamy na ograniczenia obiektywne albo za bardzo tej branży nie znaliśmy, nie wiedzieliśmy jak się za nią zabrać, mieliśmy zbyt mało informacji albo pomysły wydawały nam się zbyt proste, więc w pewnym momencie stwierdziliśmy, dobra przeskoczmy to, zostawmy tę branże w spokoju i zróbmy dla konkretnego typu działalności. Ten koncept, który zbudowaliśmy, gdybym miał takiego idealnego klienta przedstawić, to jest to firma usługowa, 5-10 użytkowników systemu maksymalnie, poruszających się w obszarach: finansów, sprzedaży i zakupów.

Myślę, że liczba pracowników nie ma tu większego znaczenia, bo jeżeli o takiej skali mówimy, chociażby z uwagi na szkolenia, to zmieścimy się w tych 5 dniach, czyli usługi, 5-10 użytkowników i system może działać.

Marek Mac: To, co powiedziałeś o tym eksperymencie, to jest bardzo fajny pomysł, faktycznie można by zaprosić kogoś, kto zgodziłby się na takie wdrożenie i po kilku miesiącach, czy po pół roku ponownie go odwiedzić i zobaczyć, jak mu się pracuje. Wydaje mi się, że ludzie mogą trochę bać się tej koncepcji, wiedząc, ile faktycznie kosztuje wdrożenie systemu ERP. Ja wiem, że tak jak tutaj sobie rozmawiamy, to zależy od tego, czy spełniasz takie wymogi i twoje procesy się mieszczą jakby w wymogach wdrożenia 5 dni, ale firmy chyba nie do końca są świadome i mają klapki na oczach.

To co, zapraszamy do tego eksperymentu?

Michał Paluszczak: Zapraszamy, jak najbardziej. Możemy taki eksperyment poczynić, myślę, że warto będzie poświęcić jakiś dodatkowy może komentarz.

Marek Mac: Czyli musiała być to firma usługowa?

Michał Paluszczak: Usługowa, pięciu, dziesięciu użytkowników systemu poruszających się w obszarze finansów, sprzedaż, zakupu.

Marek Mac: No to Michale, ja Ci bardzo dziękuję za udział i mam nadzieję, że nasz eksperyment ujrzy światło dzienne i zobaczymy, jaki będzie feedback.

Michał Paluszczak: Dziękuję, życzę nam powodzenia w takim razie.

Marek Mac: Dzięki.

Kategorie
artykuly Wiedza biznesowa

Analiza ABC – na czym polega i kiedy może być przydatna?

Spis treści
Analiza ABC - na czym polega i kiedy może być przydatna

Analiza ABC, nazywana również metodą Pareto, jest jedną z najpopularniejszych technik wykorzystywanych do zarządzania zapasami, produkcją, a także w logistyce. Polega ona na podziale asortymentu na trzy grupy w zależności od ich wartości dla przedsiębiorstwa. Metoda ABC pozwala lepiej zarządzać zasobami i koncentrować się na elementach, które generują największe korzyści lub wymagają największej uwagi. Dzięki niej przedsiębiorstwa mogą optymalizować swoje działania, poprawiać efektywność i lepiej alokować zasoby.

Analiza ABC - co oznacza?

Nazwa „ABC” odnosi się do trzech głównych kategorii podziału towarów lub zasobów:

Analiza ABC, nazywana także analizą Pareto, opiera się na zasadzie Pareto, według której 20% przyczyn odpowiada za 80% skutków. Zastosowanie tej metody w przedsiębiorstwach pozwala skupić się na najważniejszych zasobach, które mają największy wpływ na wyniki finansowe.

Na czym polega metoda ABC?

Metoda ABC polega na analizie asortymentu w oparciu o ich wartość. Zasada jest prosta – produkty lub zasoby są klasyfikowane według ich wartości w odniesieniu do całkowitego przychodu firmy lub kosztu. Proces ten składa się z kilku kroków:

Klasyfikacja ABC - jak przygotować podział?

Przygotowanie klasyfikacji ABC w praktyce wymaga przestrzegania kilku kluczowych kroków:

Metoda ABC - przykłady

Metoda ABC – przykłady

Przykład 1: Zarządzanie zapasami

Wyobraźmy sobie firmę, która sprzedaje elektronikę. W analizie ABC można stwierdzić, że produkty A (np. laptopy i smartfony) stanowią 20% asortymentu, ale generują 80% przychodów. Produkty B (np. akcesoria) to 30% asortymentu, generujące 15-20% przychodów, a produkty C (np. kable, etui) to 50% asortymentu, które przynoszą jedynie 5-10% przychodów. W tym przypadku firma może skupić swoje działania na grupie A, aby lepiej zarządzać zasobami i zoptymalizować sprzedaż.

 

Przykład 2: Produkcja

W przypadku firmy produkcyjnej analiza ABC może dotyczyć surowców używanych w procesie produkcji. Surowce klasy A to najważniejsze elementy, które są najdroższe lub najczęściej wykorzystywane. Surowce B mają średnią wartość, a surowce klasy C są rzadko wykorzystywane i stanowią mały procent całkowitych kosztów.

Analiza ABC - kiedy warto ją przeprowadzić?

Analiza ABC jest przydatna w wielu przypadkach, a jej zastosowanie może pomóc przedsiębiorstwu na różnych etapach działalności:

Podsumowując, analiza ABC jest uniwersalnym narzędziem, które można wykorzystać w różnych aspektach działalności przedsiębiorstwa. Pomaga zidentyfikować kluczowe zasoby, lepiej nimi zarządzać i skupić uwagę na elementach o największym wpływie na wyniki firmy. W praktyce jest to jedna z metod, które prowadzą do bardziej efektywnego zarządzania i optymalizacji działań.

Kategorie
artykuly Business Central Dynamics 365/AX Inne produkty Microsoft Polecane Produkty INLOGICA Wiedza biznesowa

Licencje Microsoft – Poznaj różnice w kosztach – który model wygrywa? Subskrypcje czy użytkowanie wieczyste?

Spis treści
Licencje Microsoft. Subskrypcje czy użytkowanie wieczyste? Czyli która z opcji jest lepsza dla Twojego biznesu?

W naszym poprzednim artykule: Licencje Microsoft – Subskrypcje czy użytkowanie wieczyste? Czyli która z opcji jest lepsza dla Twojego biznesu zbadaliśmy mocne i słabe strony obu modeli licencjonowania, zapewniając kompleksowe porównanie. Poniżej przedstawiamy szczegółowy przegląd kosztów dla tych opcji.

Opłaty licencyjne Business Central

Przykład ilustruje 5-letnią prognozę kosztów dla firmy korzystającej z Business Central z 20 użytkownikami. Obliczyliśmy wydatki licencyjne w tym okresie, aby zapewnić jasne zrozumienie finansowych aspektów związanych z każdym podejściem licencyjnym.

Subskrypcja vs licencja wieczysta - wykres

Porównanie modeli licencjonowania często wskazuje na znaczące różnice w strukturze kosztów, zwłaszcza w dłuższej perspektywie czasowej. Na wykresie widzimy, jak oba modele ewoluują pod względem kosztów.

Model subskrypcyjny wydaje się bardziej opłacalny na początku, z niższymi kosztami startowymi, co czyni go atrakcyjnym rozwiązaniem dla firm, które chcą szybko wdrożyć system bez ponoszenia dużych nakładów jednorazowych.

W modelu posiadania (licencja wieczysta), firma musi na starcie wyłożyć większą sumę na zakup oprogramowania, jednak po pewnym czasie nie ponosi już regularnych kosztów związanych z licencją. Na wykresie widać, że w dłuższej perspektywie koszty subskrypcji zaczynają się równać z kosztami jednorazowego zakupu, a po przekroczeniu pewnego punktu, subskrypcja może okazać się nieznacznie droższa.

Zalety subskrypcji

Jednak warto zauważyć, że subskrypcja oferuje:

Dla firm, które potrzebują elastyczności i regularnych aktualizacji, model subskrypcyjny jest bez wątpienia lepszym rozwiązaniem. W odróżnieniu od jednorazowej licencji, subskrypcja pozwala dostosować system do zmieniających się potrzeb firmy. Możliwość rozłożenia kosztów na mniejsze, regularne płatności, sprawia, że model subskrypcyjny jest bardziej przystępny i elastyczny, szczególnie dla firm o zmiennych potrzebach i ograniczonym budżecie na inwestycje IT.

W ostatecznym rozrachunku, wybór pomiędzy tymi dwoma modelami zależy od specyfiki firmy, jej planów rozwojowych i budżetu. Jednak dla dynamicznie rozwijających się firm, model subskrypcyjny oferuje większą elastyczność i możliwość bieżącej adaptacji systemu do nowych warunków biznesowych, co sprawia, że jest bardziej atrakcyjną opcją.

Koszt, który nie uderzy w portfel? Sam zobacz

Kalkulator Licencji Microsoft
Nie przepłacaj za licencje Microsoft!

Skorzystaj z naszego kalkulatora licencji Microsoft i zaoszczędź nawet do 37%. Sprawdź ile możesz zaoszczędzić!